Strona G丑wna
Uczestnicy
Wyprawy
Linki
Aktualno渃i
Kontakt
volonga 2011
wyprawa do krainy nied?wiedzia. Tym razem z grona cz?onk贸w KKA by?o nas tylko czterech P. Manczarski, M. Fortuna, M. Jopkiewicz i R. Stobiecki. Towarzyszyli nam inni ?owcy Wielkich Okaz贸w z Jeleniej G贸ry, Krakowa, Le?ajska i Siedlec


Pierwsze spotkanie na Ok?ciu. Wida? u?miechy i wielk? wiar?, ?e tym razem na pewno si? uda...
Przesiadka w Moskwie. Pocz?tkowo mieli?my lecie? do Narjan Mar, ale okaza?o si?, ?e skierowano nas do Archangielska. Dopiero stamt?d dotarli?my do stolicy Nienieckiego Okr?gu Autonomicznego
Helikopter, kt贸ry mia? na zawie?? do bazy. Dla wielu to pierwsze takie do?wiadczenie
Odwaga w cenie. Trzeba by?o sobie jako? radzi?. Niekt贸rzy troch? przesadzili
Widok z helikoptera. Tundra w ca?ej okaza?o?ci
Woda, las, ten krajobraz b?dzie nam towarzyszy? w najbli?szych dniach
Jeszcze raz tundra
Wypakowywanie grat贸w, w?r贸d nich te najbardziej ?owne przyn?ty
Oto nasza baza. Domki z drewnian? pod?og?, troch? ogrzewane, niekt贸rzy mieli nawet zawieszane p贸?ki...
Domek w?dkarski w pe?nej krasie
Nasza ?wietlica, bania, miejsce posi?k贸w i spotka? towarzyskich. W ?rodku ciepe?ko i zawsze mi?a atmosfera
Piotr my?li co by tu dzisiaj z?apa?
Maciek J. na wiezdiechodie, naszym przyjacielu. Produkcja kanadyjska, nazwa m贸wi w zasadzie wszystko. Jedyna wada, ?e nie skr?ca, trzeba go przestawia?
Ekipa gotowa do boju. Obok najm?drzejszy pies ?wiata
Rzeka Wo?onga wpada do Morza Barentsa. Mo?na sprawdzi? na mapie
Wo?onga w pe?nej krasie
"Nasza" rzeka, troch? zaro?ni?ta
Maciek J. w?r贸d kwiat贸w. Prosz? zwr贸ci? uwag? na charakterystyczne okulary
Chwila odpoczynku. Piotr jak zwykle w pe?nej gotowo?ci, pozostali nie bardzo. Andrzej sprawia wra?enie jakby go nie by?o
Kolejna obiecuj?ca miejsc贸wka
Rafa? z pi?knie wybarwionym pstr?giem. Szkoda, ?e nie wi?kszym
Andrzej, zwany przewodnicz?cym / wystarczy popatrze?/ z wielk? ryb?
Bartek z okazem. Szacun za siln? wol? i hart ducha / r?ka ca?y czas na temblaku/
Ponownie Andrzej i jak na przewodnicz?cego przysta?o zn贸w okaz
Czasem trzeba by?o sobie pomaga?
Maciek J. z "ryb? ?ycia". Skupienie na twarzy zastanawiaj?ce
Maciek F. z ?adn? ryb?. No kto fajniejszy ?
?lady nied?wiedzia. Niby znali?my to z Zabajkala, ale zawsze budz? respekt i zaciekawienie
?apa misia. W tym czasie kiedy byli?my najbardziej smakuj? mu jagody
Chwila odpoczynku. Andrzej wyra?nie zadowolony
Kolejna przeprawa. Po deszczach rzeka przybra?a i troch? nas zaskoczy?a. Kieruje nami Andriej, jeden z rosyjskich organizator贸w
Bufet na wiezdiechodie. W roli tymczasowego kelnera - Witalij, drugi z naszych rosyjskich opiekun贸w
Lunch na pla?y
Same smako?yki
Maciek J. zn贸w zadziwiony wielko?ci? lipienia
Maciek F. Profesjonalna mina ?owcy, ?adna ryba, czego wi?cej trzeba
To chyba Andrzej z Le?ajska. Zn贸w co? z?apa?
Kolejna przeprawa. Duet warszawsko-nowos?decki
Witalij z broni?, my z w?dkami. Co z tego wyniknie ?
Rzeka Wo?onga z poziomu morza
Jeden z naj?adniejszych widok贸w. Niekt贸rzy maj? go na tapecie w komputerze
Maciek i bagno. Jak zwykle da? rad?
Ekipa gotowa do powrotu
Dumni ?owcy w wiezdiechodie
Drugi pies - Nord, troch? ponad rok, musi si? jeszcze uczy?
Traktory zdob?d? tundr?
Maciek tylko po co Ci ta w?dka ?
Pyszny, ?wie?y ?oso?, do dzi? wszyscy go wspominaj?
Spotkanie w ?wietlicy. Mo?na wymieni? do?wiadczenia, spotka? ciekawego cz?owieka, napi? si? w贸deczki
W roli ciekawego cz?owieka Maciek J.
Zbi贸rka przed domkami. Sprawdzamy czy stan ekipy si? zgadza
L?dowanie helikoptera. Przy okazji dosz?o do ciekawej wymiany barterowej ?ososie za paliwo
Ostatnie zdj?cie na tle helikoptera. Bartek ca?y czas z r?k? na temblaku.
Kabina pilot贸w. Szcz??liwie nikt nie pr贸bowa? usi??? za sterami
Tundra z helikoptera
Rzeka Bie?ucha. Blisko Wo?ongi. Mo?e jeszcze tam wr贸cimy ?